DSC_0297 (Copy)
O składnikach

Melasa

Melasa to ciemnobrązowy, gęsty syrop o odczynie słabo alkalicznym. Powstaje jako produkt uboczny podczas produkcji cukru spożywczego, zarówno trzcinowego jak i buraczanego. 
Podczas gdzy surowiec wyjściowy, np. buraki, zawiera mnóstwo bezcennych witamin i minerałów, przetworzony produkt ostateczny – cukier jest tylko jałową słodyczą. Wszystkie cenne substancje z produktu wyjściowego jakie rożlina gromadziła podczas swojego rozwoju w trakcie produkcji trafiają właśnie do produktu ubocznego – melasy.  A my takie dobro stosujemy najczęściej jako dodatek do pasz… Najwyższy czas, aby docenić jej zalety. 
Bardzo istotnym jest fakt, że melasa nie dostarcza nam tych wszystkich “bioprzysmaków” w formie preparatu wieloskładnikowego, ale tak jak stworzyła ją sama natura. Wszystkie mikroelementy pozostają w idealnych dla metabolizmu proporcjach. Nie ma tu mowy o żadnym nadmiarze czy niedoborze. Każdy atom substancji odżywczych ma optymalne warunki do włączenia się w procesy przemiany materii. 
W melasie znajdziemy: 
– Wapń – w większej ilości niż w mleku, 
– Żelazo – w większej ilosci niż w jajkach, 
– Potas – najwyższa zawartość potasu spośród wszystkich produktów spożywczych, 
– Mikroelementy: miedź, cynk, chrom, selen, mangan, molibden, nikiel, wanad,
– Makroelementy: fosfor, magnez. 
Melasa jest składnikiem wielu naszych chlebów. 

 

Orkisz

Orkisz jest to gatunek zboża, który jest odmianą pszenicy, jednak w istotny sposób różni się od niej pod względem  cech uprawy. Ziarno to wyróżnia się ogromną odpornością na ekstremalne warunki pogodowe, takie jak upał, chłód, susza, wilgoć, nie ma wymagań wobec gleby, a co najważniejsze, jgo uprawa nie wymaga stosowania żadnych chemicznych środków. Ziarno orkiszu jest otulone łuską, która chroni je przed kwaśnym deszczem i odpadami radioaktywnymi. Dlatego orkisz jest także najczystszym artykułem spożywczym, nie zawierającym żadnych insektycydów, pestycydów ani wywołujących raka aflatoksyn. W okolicach oddalonych od autostrad i lotnisk można zbierać to zboże nie obciążone metalami ciężkich rtęci, ołowiu i kadmu. 
Orkisz zawiera w sobie prawie wszystko, czego człowiek potrzebuje do życia: 
– węglowodany dające energię mięśniom, wytrzymałość i dobry nastrój, 
– proteiny potrzebne do regeneracji komórek organizmu, 
– małą, ale wystarczającą ilość tłuszczu zapewniającego energię mięśniom i regenerację osłonek ochronnych komórek nerwowych. 
Jednak orkisz zawiera przede wszytskim wszystkie 45 minerałów i mikroelementów, których organizm potrzebuje do budowy kości, ścięgien, stawów, utrzymania gospodarki elektrolitowej, regulacji pracy serca, przemiany materii i przesyłania impulsów nerwowych.
Skoro jest on zbożem idealnym, to żaden inny gatunek nie może być od niego lepszym. Ziarno to zostało bardzo dokładnie przebadane i potwierdzone w praktyce przez ponad 10 tys. pacjentów, a wśród nich ludzi często znajdujących się w sytuacji zagrożenia życia. Trzy duże sympozja naukowe – 2 na U niwersytecie Rolniczym w Hohenheim obok Stuttgartu i jedno w Potenzy w południowych Włoszech – intensywnie zajmowały się orkiszem i potwierdziły, że jest on najbardziej wartosciowym zbożem i zawiera wszystko to, czego człowiek potrzebuje w swojej diecie. 

Błonnik, czyli włókna roślinne

Ochrona przed przejedzeniem i niedożywieniem

Rozpuszczalne i nierozpuszczalne włókna roślinne (błonnik), które zostały odkryte w otrębach owsianych (rozpuszczalne) i pszennych (nierozpuszczalne), dzięki swojemu działaniu w przewodzie pokarmowym mają decydujące znaczenie dla zdrowia. Otręby orkiszowe zawierają zarówno rozpuszczalne jak i nierozpuszczalne włókna roślinne – są więc jeszcze lepszym rozwiązaniem niż otręby owsiane czy też pszenne, ponieważ łącza w sobie zalety ich obu. 
Włókna roślinne (błonnik) są polisacharydami zawierającymi skrobię, a więc węglowodanami długołańcuchowymi, takimi jak celuloza, hemiceluloza, lignina, pektyny czy pentozy. Podczas procesów trawiennych organizm ludzki nie jest w stanie ich przyswoić ani rozłożyć ze względu na ich nierozpuszczalność. Nie rozkładają się one w wodzie, lecz pęcznieją i wspomagają szybki pasaż jelitowy miazgi pokarmowej. Według dr Denisa P. Burkitta, pioniera w dziedzinie badań nad nierozpuszczalnymi włóknami roślinnymi, błonnik chroni przed zaparciami i odgrywa ważną rolę w aspekcie zapobiegania hemoroidom, uchyłkowatości (tworzeniu się wypukłych kieszonek w jelicie), rakowi żołądka i jelit, żylakom i przepuklinie rozworu przełykowego (przepuklina naczynia). 
Według dr Burkitta nierozpuszczalne włókna roślinne chronią przed rakiem jelita, p[onieważ:
a) zwiększają ilość stolca, dzięki czemu rozcieńczają substancje rakotwórcze lub substancje typowe dla stanu przedrakowego w jelicie i pomagają wydalić je z organizmu, 
b) skracają czas pasażu jelitowego, a tym samum czas kontaktu substancji rakotwórczych z błoną śluzową jelita, 
c) wspomagają wzrost bakterii jelitowych, dbając o właściwe słabo-kwaśne pH w jelicie. Wysokie zasadowe pH wywołane przez amoniak i organiczne aminy – skatol i indol, które powstają na skutek zbyt dużej ilości pokarmu bazującego na białku zwierzęcym, wiąże się z ryzykiem zachorowania na raka jelita. 
Nierozpuszczalne włókna roślinne chronią także wszczególny sposób przed cukrzycą. Ze względu na swój długołańcuchowy szkielet węglowodanowy, włókna roslinne (błonnik) i węglowodany złożone są przyswajane przez organizm powoli, dzięki czemu po posiłkach nie dochodzi do szybkiego wzrostu poziomu cukru, który może prowadzić do hiperglikemii lub hipoglikemii. 
Dieta bogata w tłuszcze, a uboga w węglowodany często prowadzi do powstawania kamieni żółciowych, których głównym składnikiem jest cholesterol. Pokarm obfitujący w węglowodany złożone, nie tylko ogranicza powstawanie cholesterolu, lecz także dzięki swej zawartości włókien nierozpuszczalnych (błonnika), może wchłaniać powstały z cholesterolu kwas  żółciowy w jelicie i w ten sposób zadbać o niską koncentrację cholesterolu. 
Większość chorób przemiany materii zaczyna się od nadwagi. Obecnie, jak już wszędzie się mówi, przybrała ona już rozmiary prawdziwej epidemii. Mało kto jednak wie, że błonnik pomaga nam w pozbyciu się zbędnych kilogramów oraz pomaga, aby utrzymać właściwą wagę. Pożywienie bogate w włókna roślinne trzeba dłużej przeżuwać, dzięki czemu pojawia się uczucie sytości i wzmaga się też produkcja śliny, która z kolei ułatwia trawienie. Włókna roślinne wypełniają żołądek bez dużego przyrostu energii i w ten sposób prowadzą do szybszego zaspokojenia głodu, nie powodując przyrostu wagi. 

Jak uzyskać konieczne 30-40g błonnika dziennie w swojej diecie? 

2-3 łyżki otrąb (ok. 4 kromki chleba orkiszowego) – 30-40g błonnika
200g pełnego ziarna orkiszu – 15g błonnika
1 banan – 3g błonnika
1 średnie jabłko – 3-4g błonnika
1 filiżanka zupy fasolowej, grochu – 5g błonnika
3 miski sałaty – 5g błonnika

Uwaga: Zimne muesli jest surową potrawą i nie można go stosować w celu obniżenia cholesterolu, ponieważ nierozpuszczalne włókna są słabiej przyswajane przez organizm. Przy spożyciu błonnika należy zwracać uwagę na picie dużej ilości płynów, np. na 1 łyżkę otrębów powinno przypadać co najmniej 200ml płynu. 

 

Czy chleb rzeczywiście tuczy? 

Przed kilkoma laty na jednym z amerykańskich uniwersytetów udowodniono, że dzięki diecie opartej na spożywniu chleba można stracić na wadze. Kilku studentów przez 8 tygodni zjadało codziennie dodatkowych 12 kromek chleba do swoich regularnych posiłków. Po tych 8 tygodniach każdy student stracił przeciętnie 7 kg wagi.

Jeśli porównamy liczbę kalorii kryjących się w codziennie pałaszowanych słodyczach i przekąskach, z taką samą liczbą kalorii chleba orkiszowego, musielibysmy zjadać dziennie jego cały jeden bochenek. Chleb orkiszowy zawiera jednak duże ilości węglowodanów złożonych, białka, wiele witamin, składników mineralnych i mikroelementów, natomiast słodycze gwarantują tylko małowartościowy fabryczny cukier, tuczący tłuszcz i zero witamin!
Dla porównania:
1 filiżanka kakao z pełnym mlekiem= 120 kcal = ok. 1 kromek chleba orkiszowego 
100g orzechów ziemnych = 622 kcal = ok. 5 kromek chleba orkiszowego 
100g krakersów = 194 kcal = ok. 2 kromek chleba orkiszowego 
100g chipsów ziemniaczanyh = 572 kcal = ok. 4,5 kromki chleba orkiszowego 
100g batoników czekoladowych = 462 kcal = mok 3,5 kromki chleba orkiszowego
100g lodów wanilioych = 208 kcal = ok. 1,5 kromki chleba orkiszowego
100g słodyczy i przekąsek = ok 2200 kcal = ok. 19,5 kromki chleba orkiszowego
Wybór pozostawiamy więc Wam samym….    

Źródło:

1/ “Żywność, która leczy. Terapia żywieniowa św. Hildegardy z Bingen”. Dr Wighard Strehlow, Wydawnictwo: Esprit, Kraków 2011.

2/ “Przepisy, Lekarstwa, Diety”, Dr WigHard Strehlow

3/ “Minerały”, Klaus Oberbeil